Ćwiczenia z oporu

Precarious Workers Brigade, Training for Exploitation? Politicising Employability and Reclaiming Education, Journal of Aesthetics & Protest Press, London–Leipzig-Los Angeles 2017
Oni udają, że nas uczą, my udajemy, że się uczymy.
Guy Standing1
Obowiązkowe praktyki zawodowe studentów są często bezpłatne, a w najlepszym razie opłacane bardzo nisko. Dotyczy to wszystkich dziedzin, nie tylko, jak mogłoby się wydawać, nauk humanistycznych. Zresztą takiemu wyzyskiwaniu studentów często towarzyszy niekompatybilność kierunku studiów z odbywanymi praktykami.
Brytyjski kolektyw Precarious Workers Brigade od kilku lat zajmuje się właśnie problemem nieodpłatnej pracy – a ściślej, przekazuje właśnie młodym prekariuszom wiedzę na temat możliwych form oporu wobec eksploatujących mechanizmów neoliberalnej gospodarki. Wydany w 2017 roku zeszyt ćwiczeń Training for Exploitation? to efekt kilkuletniej pracy ludzi walczących z prekaryzacją za pomocą edukacji. Członkinie kolektywu Precarious Workers Brigade (frakcja Carrotworkers’ Collective), jak podkreślają, nie organizują oporu za kogoś, lecz zachęcają do samoorganizacji2. W jaki sposób? Przede wszystkim uświadamiają one za pośrednictwem ćwiczeń i warsztatów, na czym polega prekarność w instytucjach kultury, oraz wyposażają swoje słuchaczki w narzędzia pozwalające skutecznie walczyć o należną im zapłatę3. Dlatego współpracują też z licznymi organizacjami, które przeciwdziałają prekarności w różnych kręgach pracowniczych4.

Precarious Workers Brigade and Evening Class, 2017, BY-NC-SA 4.0
Zgodnie z diagnozą kolektywu studentkom często proponuje się kilkumiesięczne staże jako tak zwany dobry start, inicjację ich przyszłej kariery, okazję do praktycznego wykorzystania wiedzy teoretycznej nabytej na studiach czy po prostu przedstawienie ich jako możliwość uzyskania kolejnej pozycji w CV (s. 6). W rzeczywistości okazuje się, że praktyki zawodowe wyglądają zupełnie inaczej: na ogół są bezpłatne lub nisko płatne; nie rozwijają zdolności młodych ludzi; niejednokrotnie stanowią przeszkodę dla podjęcia pracy zawodowej, pogłębionych studiów czy choćby wypoczynku i wakacji5. Co więcej, praktykantki wielokrotnie mają do wyboru dwie opcje: albo konkurować między sobą, albo wejść w konfrontację z wykwalifikowanymi pracownicami. Praktyki wyglądają zatem dobrze w teorii, ale w rzeczywistości nie spełniają swoich funkcji – rzadko gwarantują studentkom zatrudnienie po ukończeniu studiów, szczególnie humanistycznych. Również stopa bezrobocia i statystyki przedstawiające listę zawodów, w których realizują się absolwentki studiów wyższych, jasno wskazują, że praktyki i staże nie są wystarczającym remedium na prekaryzację młodych ludzi6. Perspektywy zatrudnienia są przy tym ograniczone przez co najmniej dwa problemy, nie zawsze dostrzegane przez młode prekariuszki. Po pierwsze, kompetencje, które rzekomo można zdobyć w czasie praktyk, przedstawia się jako uniwersalny zestaw umiejętności i atrybutów. W żaden sposób nie uwzględnia się przy tym jednak takich kategorii jak klasa, płeć, rasa, które determinują postawę pracowniczą lub model potencjalnej pracowniczki (s. 8). Po drugie, dominacja behawioralnych wyjaśnień dotyczących zjawiska bezrobocia przyczynia się do ignorowania szerszych uwarunkowań zatrudnienia. Lekceważy się choćby to, że absolwentki szkół wyższych pracują poniżej poziomu wykształcenia lub wykonują pracę, która nie jest kompatybilna z uzyskanym dyplomem (s. 8–11).
Zestaw ćwiczeń Training for Exploitation? nie zakłada kopiowania konkretnych rozwiązań przez czytelniczki, lecz dostosowywanie teorii do praktyki, przy jednoczesnym uwzględnianiu warunków, w których znajduje się konkretna grupa zawodowa. Dlatego w książce kolektywu odnajdziemy kilka dróg kształcenia świadomości pracowniczej. Brygada proponuje między innymi: pedagogikę opartą na afektach, założeniach anarchistycznych, pedagogikę opresji Paulo Freire, nauczanie poprzez uświadamianie (s. 22–27). Przy opisywaniu konkretnych ćwiczeń kolektyw korzysta z własnego doświadczenia. Brygada podaje konkretne przykłady wyłącznie po to, by zaprezentować pewne powtarzające się sytuacje (brak wypłaty, kłamliwe oferty staży, eksploatowanie czasu wolnego przez pracodawcę), z którymi można walczyć za pomocą solidarności pracowniczej i świadomości swoich praw. Kolektyw zachęca swoich czytelników do współpracy, dzielenia się propozycjami ćwiczeń oraz sugerowania zmian (s. 29).

Carrot Workers Collective, Surving Internships. A Counter Guide to Free Labor in the Arts, 2017, CC BY 3.0
Nie ulega wątpliwości, że stawianie oporu prekaryzacji rynku pracy, a w szczególności sektora kreatywnego, jest trudnym zadaniem. Kolektyw jest świadomy, że takie formy oporu jak strajki robotnicze i zakładanie związków zawodowych muszą zostać dostosowane do prekarnych form zatrudnienia (głównie dotyczy to braku, fizycznie istniejącego, miejsca pracy)7. Istotnym ruchem mobilizacji prekariuszy powinno być więc uświadomienie im sytuacji, w jakiej się znajdują. Zeszyt ćwiczeń Training for Exploitation? to pozycja obowiązkowa dla osób, dążących do wprowadzenia do programów kształcenia i siatek zajęć warsztatów ujawniających iluzoryczność nieodpłatnych lub niskopłatnych staży i praktyk studenckich. Autorki podręcznika uważają, że u podstaw ignorowania wyzysku leży ciągłe powracanie do dziewiętnastowiecznej narracji o cierpiących, lecz wyzwolonych z kajdan władzy geniuszach (s. 15). Odrzucenie tradycji klasy pracującej i walk klasowych młodym ludziom pracującym w tym sektorze przychodzi z łatwością, ponieważ dla pracowniczek kultury praca nie wiąże się wyłącznie z zaspokojeniem potrzeb fizjologicznych, lecz również z potrzebą wyrażenia swojej indywidualności (s. 15–16). Niestety taka postawa prowadzi do autowyzysku oraz pogłębiania przez pracowniczkę własnej prekarnej sytuacji na rynku pracy8. Stereotyp „walczącego artysty” nie jest, co warto zaznaczyć, warunkiem kreatywności. Osobliwa to rzecz, że akceptacja i internalizacja tego credo jest tak powszechnym zjawiskiem. Dzięki temu pracownicy sektora artystycznego tolerują długie godziny i niepewne warunki pracy w zamian za samo poczucie satysfakcji9. Jak podkreśla Andrew Ross, nie ma nic bardziej szkodliwego niż wiara, że fizyczne i psychiczne trudności podczas pracy, poświęcenie swojego życia i zdrowia dla kariery zawodowej są satysfakcjonujące10. Dostrzegając zagrożenie wynikające z takiego sposobu myślenia, kolektyw Precarious Workers Brigade wypracował kilkanaście ćwiczeń, dzięki którym temat praw pracowniczych ponownie może pojawić się na akademickich zajęciach.
Po pierwsze, brytyjska Brygada uwzględniła w opisach ćwiczeń liczbę studentek oraz czas trwania zadań, co dla akademiczki chcącej przeprowadzić tego typu zajęcia jest niewątpliwym atutem. Po drugie, przy niektórych ćwiczeniach pojawiają się przykłady w postaci linków bądź ilustracji. Są to takie zadania jak gra w skojarzenia, wskazanie swojej pozycji społecznej na przygotowanej do tego mapie, kolektywne pisanie listów do instytucji eksploatującej młodych pracowników kultury, uważne czytanie ofert pracy czy tworzenie komiksów, czytanie manifestów i odgrywanie scenek. Zestaw ćwiczeń wydaje się łatwym sposobem zaszczepienia w młodych prekariuszkach świadomości na temat rynku pracy i niepewnego zatrudnienia, które dotyka coraz więcej osób. Precarious Workers Brigade kładzie duży nacisk na aktywności zachęcające studentki – przyszłe stażystki i praktykantki – do wzajemnej współpracy oraz do budowania w nich poczucia solidarności, elementu nieodzownego w dalszej praktyce oporu w miejscu pracy. Jest to oczywista krytyka neoliberalnej logiki, w myśl której pracownice traktują znajomości między sobą jedynie jako okazję do stworzenia intratnej sieci kontaktów (s. 16).

Carrot Workers Collective, Surving Internships. A Counter Guide to Free Labor in the Arts, 2017, CC BY 3.0
Realia przedstawiane przez Precarious Workers Brigade dotyczą przede wszystkim Wielkiej Brytanii. Dlatego należy zadać pytanie, czy w erze ekspansywnej globalizacji i charakterystycznej dla gospodarek peryferyjnych chęci doścignięcia tzw. krajów rozwiniętych, sytuacja polskich studentek odbiega od przedstawionej w Training for Exploitation? By uzyskać odpowiedź, przeprowadziłam badania ankietowe11 na temat praktyk zawodowych wśród studentek i studentów obszaru nauk humanistycznych (filologia polska, kulturoznawstwo, kultury mediów, dziennikarstwo) Uniwersytetu Śląskiego12. Spośród 45 respondentów tylko dwie osoby otrzymały wynagrodzenie. Co symptomatyczne, spośród studentek, które pracowały m.in. w szkole, bibliotece, biurze poselskim, administracji publicznej, kinie, kancelarii adwokackiej, biurze tłumaczeniowym, kawiarni, na festiwalu filmowym, tylko 64% osób deklaruje, że zgodziłoby się na ponowne podjęcie praktyk. Jest to zaskakujące jeśli weźmiemy pod uwagę dość wysoką zgodność między praktykami a studiowanym kierunkiem – aż 80% osób odpowiedziało, że praktyki były związane z tematyką studiów. Wyniki mojej ankiety zbiegły się zatem z ekspertyzami Brygady.
Przeprowadziłam również kilka rozmów ze studentkami prawa. Oczywiście jest to kierunek znacząco odbiegający od bliższego mi kulturoznawstwa, filologii polskiej i kultur mediów. Dokładnie z tego powodu możliwość zapytania przedstawicielek grupy społecznej uchodzącej za prestiżową o ich warunki pracy na stażach wydała mi się ważna poznawczo. Najbardziej interesujące okazały się praktyki organizowane przez kancelarie adwokackie. Według jednej z ankietowanych przeważnie oferują one kwoty rzędu 600–750 zł za pracę po dziewięć godzin, cztery lub pięć dni w tygodniu. Na marginesie warto dodać, że praktyki w sektorze prawniczym zostały odbyte przez studentkę w czasie odbywania studiów dziennych. Również w polskich ambasadach zdarza się nieopłacanie pracy stażystów. Dochodzi także do sytuacji, w której przyszły stażysta musi zapłacić za swój przelot, wyżywienie, zakwaterowanie. Oczywiście na takie „kursy” mogą pozwolić sobie jedynie osoby z wystarczającym kapitałem ekonomicznym, toteż praktyki zamiast prowadzić do redystrybucji kapitału, pogłębiają jedynie nierówności społeczne. Sytuacje opisywane w Training for Exploitation? nie są domeną tak zwanego Zachodu, ankieta potwierdza tu wiedzę potoczną i intuicję – ostatnie protesty studenckie organizowane przez przeciwniczki „Konstytucji dla Nauki” wyraźnie pokazały, że jedną z obaw młodych ludzi jest strach przed wzrostem kosztów studiowania. Nie każdą studentkę stać na odbycie nieodpłatnych praktyk zapisanych w programie studiów. W zamian często studentki muszą podejmować prace zarobkowe zupełnie nie związane z tematyką zajęć na uczelni.
W trakcie lektury zeszytu ćwiczeń odnieść można wrażenie, że kolektyw Precarious Workers Brigade inspirował się ruchem Occupy (2011), choć w zeszycie ćwiczeń nie znajdziemy ani słowa na ten temat. Mimo to ćwiczenia przygotowane przez aktywistki odpowiadają na palące problemy współczesnych uniwersytetów, w tym na brak upolitycznienia programu nauczania oraz nakaz uprawiania „obiektywnej”, niematerialistycznej nauki, na co zwracał między innymi uwagę ruch Occupy. Sarah Amsler i Mike Neary w artykule Occupy: nowa pedagogika przestrzeni i czasu? wskazali, że ruch ten miał liczne idee antykapitalistyczne, które dzięki kooperatywności i solidarności między nauczycielkami, uczennicami i studentkami mogłyby dokonać istotnych zmian w korporacyjnie zarządzanych instytucjach szkolnych i akademickich13. Autorki tekstu zauważyły także, że ruch był odpowiedzią na brak przystawalności abstrakcyjnej wiedzy nauczanej na uniwersytetach do życia codziennego. „Program kształcenia nie może być zatem rozumiany jedynie jako abstrakcyjny zestaw idei, korpusów wiedzy czy metod pedagogicznych. Może istnieć tylko wtedy, gdy zostanie powołany w ramach szczególnych stosunków społecznych i materialnych środowisk, przestrzeni i czasów” – dowodziły14. Jeśli Training for Exploitation? może jednak nauczyć czytelniczki (być może przyszłe praktykantki i stażystki) czegoś konkretnego, to właśnie uświadomić im, że ich dotychczasowa edukacja miała na celu przede wszystkim oderwanie wiedzy od codziennych zjawisk społecznych. Chodzi przede wszystkim o uświadomienie studentkom, że uniwersytet jako „fabryka wiedzy”15 prowadzi do wyalienowania pracy. Harry Cleaver w artykule Praca w szkole i walka przeciwko pracy w szkole przypomina cztery wyróżnione przez Marksa w Rękopisach ekonomiczno-filozoficznych z 1844 roku momenty alienacji i przykłada je do warunków istniejących na uniwersytecie:

Carrot Workers Collective, Surving Internships. A Counter Guide to Free Labor in the Arts, 2017, CC BY 3.0
Alienacja od procesu pracy (w przypadku studentów wynika przede wszystkim ze studiowania zgodnie z odgórnymi nakazami, zamiast kierowania się własnym intelektualnym wyczuciem i zaspokajaniem własnych potrzeb), alienację od produktu pracy (w przypadku studentów wiąże się z wykonywaniem pracy szkolnej wyłącznie dlatego, że wymaga tego wykładowca lub przyszli pracodawcy i z tego powodu umiejętności, które zdobywają, czyli ich siła robocza, służą komuś innemu), alienację od innych pracowników (w przypadku studentów wiąże się przede wszystkim z konkurencją z innymi studentami i antagonistycznymi stosunkami z wykładowcami zamiast kooperacji oznaczającej samodzielnie określoną potrzebę wiedzy) i w końcu alienację od istoty gatunkowej (w przypadku studentów, jak również innych pracowników oznacza to brak swobody realizacji własnej podmiotowości jako istoty społecznej w wymiarze indywidulanym i kolektywnym)16.
Zeszyt ćwiczeń zaproponowany przez Precarious Workers Brigade to instrukcja „myślenia politycznego” dla studentek i uczennic, które w przyszłości mają zostać posłuszną siłą roboczą. W moim przekonaniu książka wprowadza zagadnienia, które w mniejszym lub większym stopniu pozwalają na przekroczenie, a raczej uświadomienie alienującego charakteru pracy. Zeszyt ćwiczeń umożliwia zrozumienie przede wszystkim alienacji od innych pracowników, która wiąże się z podsycaniem konkurencyjności między studentami. Brygada jako nadrzędny punkt swoich działań ustanowiła budowanie kooperacji między prekariuszami oraz uświadamianie, że to właśnie współpraca pozwala na opór wobec wyzysku. Proponowane ćwiczenia są fakultatywne, co jest jednoznaczne z tym, że wprowadzenie ich zależy od prowadzącego. Zmiana trybu zajęć oraz wdrażanie warsztatów, które pozwoliłyby mówić studentkom o swoich pracowniczych dylematach pozwala na rozpoczęcie rozmowy na temat siatki zajęć (jej kompatybilności wobec rynku pracy) oraz wymagań stawianych przez przyszłych pracodawców. Ciekawym kontekstem do uzupełnienia dyskusji na temat praktyk, który pozwalałby na zniesienie, choć w niewielkim stopniu, alienującego charakteru pracy studentek jest również esej Życie studentów Waltera Benjamina z 1915 roku. Niemiecki filozof dowodzi w nim, że elementem prawdziwie rewolucyjnym dla pedagogiki byłoby dopuszczenie uczennic i studentek do samego procesu tworzenia nauki17. Taka inkluzywna praktyka byłaby bowiem jednoznaczna z dopuszczeniem ich do produkowania wiedzy, a nie jedynie jej konsumowania.
Ćwiczenia skonstruowane przez Precarious Workers Brigade mają nauczyć młodych prekariuszy tworzenia kolektywnych form oporu wobec dyscyplinujących mechanizmów, będących nieodłącznym elementem współczesnego uniwersytetu. Działania proponowane przez autorki zeszytu ćwiczeń powalają również na dostrzeżenie alienujących form związanych z pracą studentek oraz wynikającego poczucia osamotnienia, braku kontroli nad swoim życiem. Książka Training for Exploitation? nie tylko mierzy się z iluzorycznymi obietnicami praktyk zawodowych – pokazaniem za pomocą ćwiczeń i rozmów, czym właściwie są formy pracy w toku edukacji na uniwersytecie. Jednocześnie jest to zeszyt ćwiczeń, który pozwala na właściwe rozpoznanie problemów, z którymi studentki muszą mierzyć się podczas swojej edukacji na uniwersytecie. Training for Exploitation? daje liczne narzędzia do tworzenia kolektywnie zarządzanej sieci kontaktów opartych na pracowniczej solidarności, co może okazać się niezmiernie pomocne w przerwaniu reprodukcji uczniów i studentów jako neoliberalnych podmiotów (s. 8). Należy jednak pamiętać, że skuteczność warsztatów proponowanych w publikacji polega, jak sądzę, na ich powtarzaniu – przeprowadzenie ich tylko jeden raz będzie tylko ciekawym urozmaiceniem zajęć.
1Guy Standing, Prekariat. Nowa niebezpieczna klasa, przeł. K. Czarnecki, P. Kaczmarski, M. Karolak, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2014, s. 160.
2 Tereza Stejskalová, Barbora Kleinhamplová, Precarious Workers Brigade, Not to defer our politicis to somewhere else – Precarious Workers Brigade on precarity, „Precarious Workers Brigade” z 27 marca 2014, https://precariousworkers brigade.tumblr.com/post/80879049340/tereza-stejskalov%C3%A1-barbora-kleinhamplov%C3%A1-and, dostęp 10 września 2018.
3Ibidem.
4Precarious Workers Brigade współpracują ze związkiem zawodowym UVW (United Voices of World), grupą Future Interns, stowarzyszeniem Global Intern Coalition oraz inicjatywą Anti-Raids Network.
5Warto wspomnieć o tym, że brytyjski kolektyw przy omawianiu niektórych formach wyzysku przez kapitalizm włącza aspekt reprodukcji siły roboczej. Przy omawianiu kwestii reprodukcji kolektyw Precarious Workers Brigade korzysta z prac włoskich feministek marksistowskich – to Silvia Federici napisała krótki wstęp do podręcznika Training for Exploitation?. Co istotne, kolektyw nie skupia się tylko na pracy w przemyśle kreatywnym. Dzięki siatce kontaktów, m.in. ze związkami zawodowymi, oddolnymi inicjatywami, brygada pomaga ruchom promigranckim oraz angażuje się w strajku pracowników fizycznych.
6Por. Mieszko Rozpędowski, Bezrobocie wśród młodych. Jak pokolenie Y radzi sobie na rynku pracy?, „money.pl” z 25 października 2015,https://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/bezrobocie-wsrod-mlodych-jak-pokolenie-y,185,0,1932729.html, dostęp 10 września 2018; Weronika Skwarek, Bezrobotni po studiach. W jakich zawodach szukają pracy?, „Bankier.pl” z 6 września 2017, https://www.bankier.pl/wiadomosc/Bezrobotni-po-studiach-W-jakich-zawodach-szukaja-pracy-7540933.html, dostęp: 10 września 2018.
7Tereza Stejskalová, Barbora Kleinhamplová, Precarious Workers Brigade, Not to defer our politicis…
8Precarious Workers Brigade w swojej aktywności powołuje się na książkę Andrew Rossa No-Collar. The Humane Workplace and its Hidden Costs (Temple University Press, Philadelphia 2003), w którym pracę w sektorze kultury nazywa „pracą ofiarną”.
9Andrew Ross, Nice Work If You Can Get It, New York University Press, New York–London s. 47.
10Ibidem.
11Udział w badania wzięło 45 osób. Pytania dotyczyły kwestii wynagrodzenia (interesowała mnie wysokość płacy), zależność między praktykami studenckim a studiowanym kierunkiem studiów oraz chęci ponownego wzięcia udziału w praktykach. Jedno pytanie było otwarte; prosiłam w nim o krótki opis stawianych przez pracodawcę zadań.
12Warto zaznaczyć, że kolektyw Precarious Workers Brigade wspomina w Training for Exploitation? o nazywaniu staży i praktyk wolontariatem. Jest to związane właśnie z niechlubną tradycją nieodpłatnych praktyk zawodowych. W przekonaniu brytyjskich aktywistów wolontariat kojarzy się ze względnie etyczną praktyką pracowniczą. Jednak programy dla wolontariuszy są równie eksploatujące jak nieodpłatny staż lub praktyka zawodowa. PWB stwierdza, że są dwie sytuacje, w których wolontariat jest moralne dobry. Po pierwsze, kiedy wszystkie osoby zaangażowane w konkretne działania pracują za darmo. Po drugie, wszyscy pracujący przy organizacji decydują o podziale kosztów i funduszy. PWB zaznacza, że domaganie się płacy za pracę to tylko jeden element stawiania oporu w starciu z wyzyskiem pracowniczym. Istotna jest również walka o współorganizowanie konkretnych przedsięwzięć (Precarious Workers Brigade, Training for Exploitation?..., s. 13–14).
13Sarah Amsler, Mike Neary, Occupy: nowa pedagogika przestrzeni i czasu?, przeł. J. Krzeski, K. Szadkowski, „Praktyka Teoretyczna” 2015, nr 4, s.149.
14Ibidem, s. 152.
15Por. Edu-factory. Samoorganizacja i opór w fabrykach wiedzy, red. J. Sowa, K. Szadkowski, Korporacja Ha!art, Kraków 2011.
16Harry Cleaver, Praca w szkole i walka przeciwko pracy w szkole, przeł. Wila, „Przegląd Anarchistyczny” 2012, nr 13, s. 58.
17Por. Walter Benjamin, Życie studentów, przeł. J. Brzeziński, „Praktyka Teoretyczna” 2015, nr 4, s. 177–188.